Ile razy można wałkować temat? Co za typ.....znowu o podróżach. Nie mogę....
Nie! Ten blog to nie tylko relacje z podróży, których w internecie tysiące, ale również relacje z poszukiwania wyjazdów i procesu ich organizacji. Tak - procesu (można się sporo nauczyć!). Poskładanie wyjazdu dla kilku osób nie jest łatwe, szczególnie w sytuacji gdy nagle linie przekładają lot lub go odwołują, albo rezerwacja hotelu, który został kupiony jako błąd taryfowy/hot deal zostaje anulowana i trzeba walczyć w mailach z ludźmi, którzy czasem nie do końca rozumieją po angielsku, itp, itd. To od tego właśnie elementu zaczynają się emocje związane z organizacją całej podróży. Co do wyjazdów - poluję na jak najlepsze kąski, a czasem z uzależnienia biorę "good price'y" czyli lekko poniżej normalnej ceny danej taryfy, bo już nie mogę wytrzymać i chcę gdzieś wyjechać.
Za mną i Kasią (podróżujemy we dwoje) bardzo udany 2014 rok, w którym zwiedziliśmy kawałek Polski, trochę Europy i byliśmy pierwszy raz w Azji. Rozpoczęło się na promie do Szwecji (Karlskrona), następnie Estonia (Tallin), wakacyjnie na dłużej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (Abu Dhabi oraz Dubaj), krótki wypad do Włoch (Mediolan, Como, Florencja) oraz wyjątkowo udana końcówka w Czechach (Praga). Wszystko to...za mniejsze lub większe grosze :)
Postaram się na bieżąco uzupełniać relacje z przeszłych wyjazdów i zdjęcia z nich, bo to dzięki zdjęciom można przywołać wspomnienia z podróży.
0 komentarze:
Prześlij komentarz